Koral - czerwone złoto, wakacyjny kamień 2020

Koral jest tworem natury, który fascynował ludzi od najdawniejszych czasów. Pierwsze przykłady rzeźb z tego materiału sięgają już czasów prehistorycznych. Pojawiał się też prawie we wszystkich kulturach. Znali go Europejczycy i Azjaci, Egipcjanie, mieszkańcy Afryki, a także rdzenne plemiona Ameryki Południowej.

Czym jest koral

Korale to wapienne szkielety morskich zwierząt – koralowców. Żyjątka te tworzą rozłożyste, wielobarwne rafy koralowe. Można znaleźć je w wielu miejscach, ale najliczniej występują w wodach Morza Śródziemnego.

Dla większości z nas jest to wiedza oczywista, a przynajmniej łatwo dostępna. Jednak dla naszych przodków pochodzenie czerwonych gałązek owiane było wielką tajemnicą, a na jej temat wysnuwano różnorodne teorie.

Starożytni uważali korale za fragmenty nieznanych roślin, wyrzuconych przez morze na brzeg i wysuszonych w promieniach słońca. W średniowieczu krążyły legendy o magicznych podwodnych lasach, których gałęzie odłamywały się i wypływały na powierzchnię mórz.

Jeszcze inną teorię przedstawił rzymski poeta - Owidiusz. W jednym z utworów opisana jest historia rośliny, na którą spadły krople krwi Meduzy. Po zetknięciu z mitologiczną cieczą, zmieniła się ona w krwistoczerwony kamień.

Koral w historii

W starożytności z tego niezwykłego materiału tworzono przede wszystkim magiczne amulety, biżuterię i figurki bogów. Był jednym z najdroższych i najbardziej pożądanych surowców na świecie. Cenę koralu w Izraelu można było porównać do ceny złota.

Koralowi przypisywano wiele właściwości. Wierzono, że pomaga w leczeniu chorób nerwowych i łagodzi zapalenia gardła. Miał przyśpieszać gojenie się ran oraz hamować krwotoki. Stanowił kamień pożądania i płodności. W niektórych kulturach był amuletem, z których chowano ludzi do grobu. W innych - ochroną dla małych dzieci, którą wieszano nad ich kołyskami.

Możemy nawet znaleźć renesansowe obrazy przedstawiające małego Jezusa Chrystusa w naszyjniku z koralem.

Cechy koralu

Koral był, i wciąż jest, symbolem wysokiego statusu społecznego i bogactwa. Najbardziej pożądaną odmianą jest ta o wyrazistym czerwonym kolorze. Oprócz niej, koral występuje także w barwie różowej, białej, czarnej a nawet złotej.

W swojej naturalnej postaci nie jest gładki i błyszczący. Taką formę otrzymujemy dopiero po jego ręcznej obróbce. Szlifowany bywa na wiele różnych sposobów. Jego struktura sprawia, że jest bardzo łatwy w kształtowaniu i rzeźbieniu. W naszej rodzimej, słowiańskiej tradycji występował pod postacią kulek, z których tworzone były korale. Biżuteria ta dopełniała ludowe stroje góralskie oraz krakowskie.

Koral dzisiaj

We współczesnym designie coraz częściej można zaobserwować zarówno naturalny, jak i syntetyczny koral, pod postacią wypolerowanych gałązek. Taką formę zaprezentowała w swojej najnowszej kolekcji marka Ti Sento. Na sezon wiosenno-letni firma zaproponowała naszyjniki, kolczyki i pierścionki, w których głównym bohaterem jest właśnie koral. Występuje zarówno w postaci czerwonych gałązek, jak i ich metalowych odlewów. Czasem przyjmuje także bardziej nowoczesne, minimalistyczne formy. 

Ozdoby kojarzą się z wakacjami, radością i morzem, a przy tym zachowują typowe dla marki wyrafinowanie i elegancję.

Nie bez powodu projektanci biżuterii wciąż powracają do źródła inspiracji, jakim jest przyroda. Choć czas mija, a my dysponujemy coraz to nowocześniejszymi technologiami i możliwościami, jedno pozostaje niezmienne. To natura wciąż dysponuje paletą najpiękniejszych kolorów i zna idealne proporcje. Koral jest tylko jednym z wielu przykładów jej wielkiego geniuszu. I, choć wbrew wierzeniom starożytnych, raczej nie uchroni nas przed truciznami i złymi duchami (w tej kwestii jesteśmy raczej na przegranej pozycji), wciąż warto go przy siebie nosić. Chociażby po to, żeby celebrować piękno, jakie codziennie daje nam nasza jedyna w swoim rodzaju planeta.

Podziel się tym postem